Krótko zwięźle i na
temat…a więc w trzech zdaniach…
W wolnych chwilach – czyli dosyć rzadko jak dla mnie, głównie
dzięki mojemu Mopsikowi (Kai), który pochłania mnie bez reszty:)
Coś z niczego – bo idę po najmniejszej linii
oporu;p można by rzec, że proekologicznie…głównie w temacie broszkowym;)
Moje perełki – moje - bo nie wiem czy ktoś (oprócz mnie oczywiście;)uważa moje ‘wytwory’ za coś pięknego...choć to też pojęcie względne…
Lubię poznawać nowe
techniki…zajmowałam się już ceramiką, grafiką, decoupag’em, biżu, robię broszki
i bawię się w cukiernika… w odległej przeszłości dziergałam na drutach i
wyszywałam…a obecnie przymierzam się do robienia zaproszeń, jako że, moja sis
wychodzi w tym roku za mąż:) no i oczywiście maskotek dla Mopsika:)
…znajdę tylko trochę
wolnego czasu i na pewno wymyślę coś jeszcze…
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
dziękuję za tych Twoich kilka słów...