dziś czas na odrobinę niebieskości...od rana pada, więc trzeba sobie trochę barw do życia wprowadzić:) podoba mi się ten intensywny i energetyczny kolorek, chociaż energii dziś w sobie za grosz nie posiadam;) piszę więc szybko i idę poleżeć korzystając z wolnej od mopsika chwili...po wczorajszym panieńskim mojej sisterki kochanej, trochę główka boli...a jeszcze do tego jutro poniedziałek...
mam nadzieję, że się na energetyzujecie tą niebieskością;) i udanego rozpoczęcia tygodnia życzę:)
ale cudeńko, zadziwiadz mnie z posta na post :) i te kolory i te kwiaty są po prostu cdune :)
OdpowiedzUsuńa tutaj takie małe wyróżnienie :
http://www.babskieblogowanie.blogspot.com/2012/08/nominacja-do-liebster-blog-award.html
Cudne - rozjaśniłaś cały dzień :)
OdpowiedzUsuńkolorek cudny i kwiatek również:) a deszcz dziś już sobie poszedł:)
OdpowiedzUsuńTwoje kwiaty są prześliczne!
OdpowiedzUsuńTaki kawałek nieba na ziemi :)
no i jeszcze raz ja:)) zapraszam do siebie po "odbiór" małego wyróżnienia:)))))) pozdrawiam!
OdpowiedzUsuńWitam!
OdpowiedzUsuńZapraszam po odbiór wyróżnienia na moim blogu: http://marakyo.blogspot.com/2012/08/wyroznienie.html
Pozdrawiam gorąco! :D
Przepiękny ten kwiat, rzeczywiście można się doenergetyzować ;)
OdpowiedzUsuń