niedziela, 29 września 2013

kolejna opaska ślubna...i niestety tracę wiarę w ludzi...

zostałam poproszona pod koniec sierpnia o zrobienie opaski ślubnej...opaska była wykonana na podstawie zdjęcia, przyszła panna młoda, poprosiła o kwiaty ozdobione kryształami i perłami Swarovskiego...całość wykonana została na koronce, dodatkowo wyszywanej szklanymi koralikami i ozdobionej cyrkoniami...dosyć pracochłonna robota, ale jaki efekt...poniżej prezentuje zdjęcia...





 a dlaczego tracę wiarę w ludzi...
...otóż jak do każdego indywidualnego zlecenia, muszę zaopatrzyć się w niezbędne materiały...w tym przypadku udało mi się więcej wydać na potrzebne mi rzeczy, niż faktycznie zarobiłam...taka ze mnie dobra dusza, że nie potrafię swojej pracy wycenić...niestety nie dogadałam się co do koloru, jaki miała mieć opaska i w rezultacie musiałam wykonać dwie takie opaski, które otrzymała przyszła panna młoda, jedną miała mi odesłać i dopłacić jeszcze takie tam drobne 30zł za dodatkowy kwiat we włosy...oczywiście ani opaski nie dostałam z powrotem, ani pieniędzy na koncie nie zobaczyłam...a człowiek chciał być tylko uczciwy i pomocny, bo termin ślubu był tuż tuż...niestety jak to mój małż mówi: "jak masz miękkie serce to musisz miećtwardą d..ę"...coś w tym jest, ale nie wiem czy się kiedyś nauczę bycia twardym...... 
minęły już ponad dwa tygodnie od ślubu owej panny młodej, pisałam sms-y i maile...ale brak odpowiedzi...no cóż...brak mi słów...a ręce opadają...
w dodatku właśnie wyszłam z moim mopsikiem ze szpitala, bo przypałętała się nam w zeszłą niedzielę jakaś infekcja...eh, życie...

4 komentarze:

  1. aż szkoda słów :( i to kolejny już raz jak słyszę o takim przypadku
    ludzie naprawdę nie mają już krzty godności, naprawdę
    wiesz, że możesz to zgłosić na policję - jeśli masz maile itp.
    a opaska sama w sobie jest prześliczna :) naprawdę sporo pracy musiała kosztować

    OdpowiedzUsuń
  2. Tak jak mówi Szpinakożerca, poczekaj napisz jej maila, że czekasz miesiąc od ślubu i jak nie odeśle pieniędzy i opaski to zgłaszasz sprawę na policję, kto wie czy taki nie był jej zamiar najpierw zamówić najdroższe materiały, później kręcić z kolorem a na końcu w Twojej drugiej opasce poszła może matka albo siostra, poczekaj jeszcze te 2-3- tyg może gdzieś wyjechali w podróż, ale maila napisz, może sama groźba wystarczy.

    OdpowiedzUsuń
  3. Właśnie przyszedł list, a w nim opaska, pieniędzy jednak jak na razie nie otrzymałam... eh...

    OdpowiedzUsuń
  4. łał opaska wygląda obłędnie :D szkoda tylko że taka sytuacja wyszła, dobrze ze w końcu odesłała opaskę, a na kasiorke raczej nie masz juz co liczyć, choć kto wie :/ no właśnie TŻ tez mi tak zawsze powtarza, masz miękkie serce musisz mec twarda dupę :/ a co zrobić jak dupa tez miękka :/

    OdpowiedzUsuń

dziękuję za tych Twoich kilka słów...

you might also like...