wtorek, 23 października 2012

happy birthday to me:)

wczoraj obchodziłam okrągłą rocznicę...całe 3 dyszki mi stuknęły, aż wstyd się przyznać;) imprezka, co prawda przełożona na listopad, bo będziemy świętować same trójki - Kaja 3 latka, ja i mój małż 30-stki. No, ale do pracy trzeba było jakiś poczęstunek przyszykować;) na rozweselenie zrobiłam czekoladowe, zielone muffinki:) smaczne były;)



10 komentarzy:

  1. faktycznie same 3 u Was :)
    w takim razie wszystkiego najlepszego życzę i spełnienia marzeń :)
    a babeczki są przepiękne i to zdobienie - bajka :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Wszystkiego najlepszego!
    A muffinki zieloniutkie, takie wiosenne :)

    OdpowiedzUsuń
  3. wszystkiego najlepszego zatem dla Ciebie i pozostalej dwójeczki :)
    a babeczki wygladaja smakowo :)
    pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  4. Wszystkiego naj, naj, naj dla całej trójeczki :)))
    Jakie śliczne te babeczki ...
    Pozdrawiam ciepło

    OdpowiedzUsuń
  5. Wszystkiego najlepszego, przede wszystkim dużo zdrówka :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Happy birthday to you!!! :)) a babeczki zrobiłaś kapitalne:) życie zaczyna się po trzydziestce kobieto (podobno, bo ja to dopiero sprawdzę:D:D - ale nie będę Cię tu moją względną młodością zanudzać):D Tobie i całej trójce samych pięknych chwil, spełnienia tego co najlepsze i szczęścia po prostu! :)))))

    OdpowiedzUsuń
  7. Wszystkiego naj Karol!!!!!
    Sylwia

    OdpowiedzUsuń
  8. Wszystkiego co tylko sobie zamarzyysz kochana!

    A babaeczki takie piękne, że pewnie szkoda było je zjesć. Może podzielisz sie przepisem ?

    OdpowiedzUsuń
  9. dzięki wszystkim za życzonka:) a przepis postarm się niedługo wrzucić:)

    OdpowiedzUsuń

dziękuję za tych Twoich kilka słów...

you might also like...