Fajnie jest patrzeć, jak zawiązują się małe przyjaźnie...
Kajcia i Wercia...
dwie psiapsiułki ;-) poznały się w przedszkolu i od tamtej pory, nie mogą żyć bez siebie...
i dwa kwiatki...
jeden dla młodszej, upartej blondyneczki :-)
drugi dla uroczej, spokojnej brunetki :-)
obie zgodnie zażyczyły sobie opaski... wiadomo, jak to przyjaciółki ;-)
piękne, aż szkoda że nie chodzę do przedszkola
OdpowiedzUsuńja także wróciłabym do beztroskich czasów przedszkolnych ;-) a jeżeli chodzi o opaski to są one oczywiście dedykowane także tym trochę starszym przedszkolakom ;-)
OdpowiedzUsuń