niedziela, 26 stycznia 2014

były sobie kwiatki dwa...

Fajnie jest patrzeć, jak zawiązują się małe przyjaźnie...
Kajcia i Wercia...
dwie psiapsiułki ;-) poznały się w przedszkolu i od tamtej pory, nie mogą żyć bez siebie...
 i dwa kwiatki... 


jeden dla młodszej, upartej blondyneczki :-)


drugi dla uroczej, spokojnej brunetki :-)


obie zgodnie zażyczyły sobie opaski... wiadomo, jak to przyjaciółki ;-)




2 komentarze:

  1. piękne, aż szkoda że nie chodzę do przedszkola

    OdpowiedzUsuń
  2. ja także wróciłabym do beztroskich czasów przedszkolnych ;-) a jeżeli chodzi o opaski to są one oczywiście dedykowane także tym trochę starszym przedszkolakom ;-)

    OdpowiedzUsuń

dziękuję za tych Twoich kilka słów...

you might also like...