niedziela, 15 kwietnia 2012

kolczyki dla teściowej...

hehe, nie no naprawdę! ...mam bardzo fajną teściową;) 
lubię obdarowywać własnoręcznie wykonanymi prezentami, przeważnie najwięcej kosztuje w nich własna praca i włożone serducho:) miło jest kiedy ktoś docenia twoje starania i podoba mu się efekt końcowy:) 
...zdjęcia zrobiłam dopiero teraz, a kolczyki sprezentowane zostały w zeszłym roku na imieniny...swarovski aquamarine oprawiony w srebro...bardzo przypadły mamie do gustu, nosi je bardzo często, więc i ja jestem zadowolona:D



prosta forma i wykonanie, a efekt...no cóż, prostota to sedno elegancji;)

7 komentarzy:

  1. No jak faktycznie fajna teściowa to niech się jej noszą na zdrowie:)Śliczne są:)

    OdpowiedzUsuń
  2. Wcale sie nie dziwię ,ze nosi je często bo są cudne.Pozdrawiam Ewa:)))

    OdpowiedzUsuń
  3. Co do sedna, to masz u mnie pełną akceptację:)) Dla kolczyków również, no i podoba mi się tytuł Twojego bloga:)))

    OdpowiedzUsuń
  4. P.S Wywal z bloga identyfikację obrazkową komentarzy, bedzie łatwiej:)) Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
  5. jak tesciowa fajna ,to i kolczyki musi mieć piekne :)

    OdpowiedzUsuń
  6. są naprawdę śliczne, myślę, że teściowa będzie bardzo zadowolona:)

    OdpowiedzUsuń

dziękuję za tych Twoich kilka słów...

you might also like...